Burza oklasków i temat z filmu „Dirty Dancing” na bis w wykonaniu Mileny Lange, Michała Janickiego i Kai Mianowanej zakończyły czwarty dzień Festiwalu im. Jana Kiepury. Program tego dnia był iście festiwalowy: od klimatu lat 20. i 30. przywołanego w porannym paśmie wydarzeń, poprzez muzyczne przedstawienie teatralne skierowane dla najmłodszych, kończąc na najpopularniejszych melodiach filmowych i musicalowych.
fot. Krynica.TV
fot. Krynica.TV
Niesamowita atmosfera krynickiego kurortu okresu międzywojennego powróciła. Podróż w czasie festiwalowej publiczności zafundowali twórcy porannego widowiska „Lata 20., lata 30….”. Nieśmiertelnym szlagierom towarzyszył program taneczny w wykonaniu zespołów Funky Dolls i Miniatury.
Realizacja Krynica.TV
Można ich spotkać na operowych scenach, na koncertach muzyki barokowej, ale specjalizują się także w muzyce filmowej i musicalowej, i w takim repertuarze zobaczyć ich mogła podczas wieczornego koncertu festiwalowa publiczność.
fot. Andrzej Rams
Milena Lange, Kaja Mianowana i Michał Janicki to artyści, którzy wykonają niezapomniane przeboje z filmów takich jak „Ogniem i mieczem”, „Dirty Dancing”, „Noce i dnie”, „James Bond” czy „Król Lew”. O pracy nad filmowymi hitami opowiedzieli podczas Spotkania z Gwiazdą Reginie Gowarzewskiej i krynickiej publiczności.
fot. Andrzej Rams
Realizacja Krynica.TV
Różnorodność programu Festiwalu, któremu patronuje Jan Kiepura to założenie wypracowane przez ponad pół wieku przez kolejnych dyrektorów artystycznych wydarzenia i lubiane przez publiczność, która może znaleźć w nim coś dla siebie. Po raz pierwszy w repertuarze znalazło się także wydarzenie skierowane do najmłodszych – muzyczne przedstawienie „Pchła Szachrajka”, które w krynickim amfiteatrze zaprezentował Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” z Kielc.
fot. Andrzej Rams
Nie przypadkiem Pchła Szachrajka pojawiła się w letniej stolicy opery i operetki, jak twierdziła bowiem, umie śpiewać arię z „Toski” i to po włosku. A przynajmniej tak się chwaliła… „Pchła Szachrajka” zagościła w krynickim amfiteatrze, a młodzi widzowie fragmenty opery Pucciniego mogli usłyszeć także w spektaklu.
fot. Andrzej Rams
Realizacja Krynica.TV
Kiedy święcący już triumfy śpiewak operowy Jan Kiepura zorientował się, że produkcje filmowe mogą mu dać szerszą popularność niż występy na scenach operowych, niezwłocznie zaangażował się w ten gatunek, dzięki czemu dziś możemy zobaczyć słynnego tenora uwiecznionego na taśmie filmowej. Ale współcześni zarzucali mu, że rozmienia się na drobne. Czy mieli rację? Dziś to właśnie te utwory publiczność zna najlepiej.
fot. Andrzej Rams
Filmowe i musicalowe tematy pojawiły się także w programie festiwalu poświęconego Kiepurze. Wieczorny koncert czwartego dnia Festiwalu rozpoczął temat z filmu „Stawka większa niż życie” w wykonaniu Warsaw Impressione Orchestra pod batutą Tomasza Labunia. Program wypełniły takie filmowe przeboje jak: Pieśń o Małym Rycerzu „W stepie szerokim” Wojciecha Kilara z filmu „Przygody Pana Michała”, niezapomniany walc Waldemara Kazaneckiego z „Nocy i dni”, temat „Writings On The Wall” z filmu „James Bond”, „My Heart Will Go On” z oskarowego „Titanica”, „Can You Feel the Love Tonight” z disneyowskiej animacji „Król Lew” czy niezwykła wokaliza sopranowa tematu z filmu „Interstellar”.
Realizacja Krynica.TV
Muzyczne i musicalowe utwory wykonali tego wieczoru artyści operowi, którzy – podobnie jak patron festiwalu – w muzyce filmowej odnajdują potencjał dla swoich możliwości wokalnych: sopranistka Milena Lange, baryton Michał Janicki i wokalistka Kaja Mianowana. Koncert poprowadziła Laura Łącz.
fot. Andrzej Rams
Muzyczny wieczór zakończył się gromkimi brawami – oklaski towarzyszyły zresztą artystom nieustannie – i bisem, Milena Lange, Michał Janicki i Kaja Mianowana wykonali wspólnie z publicznością słynny utwór „Time of My Life” z filmu „Dirty Dancing”.
This will close in 0 seconds